Kibice Realu Madryt, którzy obrażali zawodników i atakowali ich samochody po przegranym meczu z Barceloną w okolicach ośrodka treningowego w Valdebebas zostali ukarani.
Trzech sprawców zdarzenia zostało ukaranych grzywną w wysokości 3001 euro oraz sześciomiesięcznym zakazem stadionowym.
Do incydentu doszło w poniedziałek we wczesnych godzinach porannych w centrum szkoleniowym Valdebebas, gdzie zawodnicy Realu mieli zaparkowane swoje samochody.
Kibice najpierw próbowali zaatakować auto Garetha Bale’a, a następnie zatrzymali samochód Jesego, który został przez nich nazwany sku**ysynem. W dalszej kolejności z ośrodka wyjeżdżał Sergio Ramos, który zatrzymał się, aby porozmawiać z fanami i spróbować wyjaśnić sytuację.